... ale i tak do niego podejdziemy, bo python ma do zaoferowania kilka ciekawych rozwiązań.
Ostatnio natchnęło mnie, żeby pobawić się trochę grafiką poczciwego Kommodorka. Ale przy okazji stwierdziłem, że to doskonała okazja, żeby zrobić trochę więcej przy użyciu pythona. Tak oto powstał zabawkowy kod, który łatwo i przyjemnie konwertuje obrazy z palety ponad 16 milionów kolorów, do skromnych 16 kolorów.
Intensywnie używasz dokera i nazbierało się kilkanaście GiB obrazów? Oto najprostsze rozwiązanie - wyrzuć je! :)
To nie jest post sponsorowany. Z MyDevil.net nie łączy mnie żadna umowa, oprócz tego, że wykupiłem tam hosting. Ale gdybym miał komukolwiek polecić dobrą hostingownię, to polecę właśnie ich.
Załóżmy następującą sytuację: mamy listę elementów typu int
lub str
. Chcemy przeiterować po tej liście by odnaleźć pierwszy element typu str
. Rozwiązanie jest w miarę proste:
result = None l = [1, '3', 9, '2'] for element in l: if isinstance(element, str): result = element break
W zmiennej result
powinna znaleźć się wartość "3".
Jednak można to zrobić ładniej :).
Ostatnio pojawiła się potrzeba wygenerowania z ręki małego jsona
ze sparametryzowaną treścią. Chcąc użyć w pełni pythona3 postanowiłem zastosować metodę .format
. Niestety nie było łatwo...
Jeśli podczas instalacji pakietu ipdb przy pomocy pip
pojawia się komunikat błędu o treści zbliżonej do tej: Could not find a version that satisfies the requirement backports.shutil-get-terminal-size (from versions: )
, to jest na to rada, a nawet dwie.
Paradoks Monty'ego Halla pochodzi od nazwiska prowadzącego teleturniej Let's make a deal. U nas ten program wystąpił pod nazwą Idź na całość i był prowadzony przez Zygmunta Chajzera.
Od jakiegoś czasu obserwuję swego rodzaju trend w środowisku technicznym na prezentowanie przykładów działania różnych funkcji w postaci animowanych gifów. Dziś pokażę Wam jak stworzyć takie gify w miarę bezboleśnie w środowisku linuksowym.
Uncle Bob jest postacią znaną (może nieco bardziej w środowisku Ruby) i szanowaną. Jego pomysły zwykle są warte głębszej analizy i na ogół mają praktyczne zastosowanie. Oto jego wystąpienie na Ruby Midwest 2011.
Na blogu rzadko piszę o systemach Microsoftu, ale tutaj robię wyjątek i zostawiam notatkę (bardziej dla siebie) o tym jak zmusić PowerShell do pracy z virtualenvem.
Przesadzam trochę z tytułem, ale jak inaczej nazwać operację uporządkowania repozytorium, po wielkim sprzątaniu kodu i usuwaniu zbędnych plików w wielu miejscach? ;).
Nie samym pythonem człowiek żyje. I tak oto w moje ręce wpadł (wpadł to trochę eufemizm za coś, co kosztuje 100Eur ;)) pakiet Hollywood w wersji 6.0.
Co to jest, do czego to jest i jak tego używać postaram się krótko opisać w tym poście.
Takie małe i podchwytliwe pytanie.
Oczywiście odpowiedź brzmi: tak. Ale co się stanie po wykonaniu przykładowych fragmentów kodu.
Konstrukcji Switch Case
jako takiej w pythonie nie ma. Ale jeśli jest niezbędna (rzadko, ale bywa), możemy ją w jakiś sposób zasymulować.
Treść zadania: jak to zrobić? :)
Pod tym wiele mówiącym tytułem mamy do rozważenia poniższy kod
x = y x += z
Pytanie: jaka będzie wartość y
po wykonaniu tego kodu?
Mamy zmienną a
. Zadaniem jest sprawdzić, czy a
mieści się w zakresie (40000, 50000).
Dziś zajmiemy się dzieleniem z resztą. Zadanie trywialne, ale można je wykonać na kilka sposobów.
Kolejna misja, to odwracanie stringów (jakkolwiek miałoby to nie brzmieć ;)).
Jak zamienić dwie zmienne w pythonie? Pytanie niby proste, ale nie do końca, po tym jaka jest odpowiedź, można określić stopień znajomości języka :)